Firmy cenią pracowników ze Wschodu
Z roku na rok coraz więcej firm w Polsce zatrudnia pracowników z Ukrainy. Jak pokazują badania, w 2020 roku zaledwie 11% firm w Polsce zatrudniało pracowników zza wschodniej granicy, a rok później wskaźnik ten wzrósł do aż 28%, aktualnie wynosząc ponad 32%. Większość pracodawców jest bardzo zadowolonych z nowych pracowników. Główne powody upatrują w tym, że nasi sąsiedzi są pracowici, szybko się adaptują do nowych warunków oraz sprawnie przyswajają polski język na poziomie umożlwiającym swobodną komunikację w zakładzie pracy. Deficyt w pracownikach zza granicy odczuwają najczęściej małe firmy, które mogą im najmniej zaoferować. Jeszcze rok temu około 70% zatrudnionych Ukraińców pracowało na stanowiskach niższego szczebla, a aktualnie procent ten spadł do 39%. To oznacza, że Polski biznes i rynek coraz bardziej docenia pracowników z sąsiedztwa. Należy tu wziąć pod uwagę fakt, że część imigrantów przybyła do nas jeszcze przed wybuchem wojny na Ukrainie. Pytanie, czy uchodźcy wojenni są chętni pracować i mieszkać w Polsce.
Od 24 lutego przez przejścia graniczne z Ukrainy do Polski przeszło już prawie 7,5 miliona imigrantów z Polski, a wyjechało ponad 5.5 miliona Ukraińców. Pod koniec sierpnia 2022 r. w Polsce przebywało ok. 2-2,2 mln Ukraińców. Według badań ankietowych ponad 80% imigrantów planuje powrót do ojczyzny, określając go jednak mało precyzyjnie, jako “prędzej czy później”. Aktualnie ponad 400 tysięcy obywateli Ukrainy, którzy przyjechali do Polski w okresie wojny, zostało zatrudnionych w ramach uproszczonej procedury, a zaledwie 17 tysięcy zarejestrowało się w urzędzie jako bezrobotni, co oznacza, że nasi wschodni sąsiedzi są chętni do podjęcia pracy i nie mają z tym problemu.
Polska gospodarka od lat odczuwa pozytywne skutki napływu Ukraińców i zatrudniania ich. Z analizy ekonomistów w latach 2013-2018 mieszkańcy Ukrainy przyczynili się wzrostu PKB do około 13%. Według danych ZUS do końca 2020 roku ubezpieczeniom społecznym podlegało ponad pół miliona Ukraińców. Było to ponad 70% cudzoziemców, którzy zarejestrowali się w ZUS-ie.